My brain is scattered, you can be Alice, I'll be the Mad Hatter

Wakacje zbliżają się do końca. Zostały już tylko 3 (!) dni. Szczerze mówiąc minęły one o wiele szybciej niż się spodziewałam i nie wyobrażam sobie ponownego wstawania wcześnie rano i tej całej rutyny, ale mimo wszystko nie mogę zaprzeczyć, że jestem trochę podekscytowana powrotem do szkoły. To mój ostatni rok gimnazjum i jestem bardzo ciekawa jak to wszystko potoczy się dalej.

Dzisiaj, z powodu, że lato już się niestety kończy, przygotowałam outfit odrobinę zainspirowany coachellą i tymi wszystkimi muzycznymi festiwalami, które miały ostatnio miejsce. Moja wersja jest oczywiście ciemniejsza i przez to bardziej mi bliska.

My holidays will end in 3 days and I just can't believe how fast those two months have passed. I really don't know how am I gonna get up early again but at the same time I'm kind of excited for going back to school. I know, I'm a weird person.

My today's outfit is a bit inspired by "music festival fashion" but it's obviously a darker version which makes it more in my style.

bralette - romwe (click) // blouse - vintage // jeans - pull&bear

Bardzo bym prosiła o klikanie w link Romwe. Oczywiście chętnie się odwdzięczę.