Mogę nareszcie spokojnie powiedzieć, że stres związany ze szkołą jest już za mną. Jutro tylko odbiorę świadectwo i będę mogła spokojnie wkroczyć w dwa miesiące bezproduktywnego odpoczynku (chociaż nie do końca, bo pewnie czeka mnie trochę nauki...). Muszę przyznać, że w tym roku jestem całkiem zadowolona ze swoich ocen i średniej (5.29). Mam świadomość, że mogłam się bardziej postarać, zwłaszcza w pierwszym semestrze, ale nie zamierzam rozmyślać nad tym, co by było gdyby...?
Dzisiaj przygotowałam być może trochę nietypowy post, ale chciałam się podzielić jedną ze swoich pasji, jaką jest czytanie. Ostatnio praktycznie nie miałam na to czasu, nad czym oczywiście ubolewam. No ale skoro teraz, wkraczam w okres słodkiego lenistwa, to chciałabym Wam przedstawić książki, które bardzo lubię i polecam. Jeśli będziecie nudzić się w te wakacje, zamiast siedzieć bezmyślnie przed komputerem warto sięgnąć po jakąś dobrą lekturę. (I kto to mówi...)
Sorry, this time there won't be any english translation.
Zniknięcie słonia trochę trudno scharakteryzować. Jest to zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego. Są one dość abstrakcyjne i irracjonalne, ale chyba właśnie to lubię w nich najbardziej.
Wicked kupiłam chyba jako 10-letnia (?) dziewczynka co jest nieco zabawne z mojego obecnego punktu widzenia. Nie zmienia to faktu, że książka jest bardzo dobra, tylko może dla odrobinę starszego czytelnika. Daje ona inny punkt widzenia na doskonale znaną historię krainy Oz.
Cmętarz zwieżąt (nie, nie jest to błąd, czytając książkę zrozumiecie o co chodzi) to była moja pierwsza książka Stephena Kinga. Byłam wtedy bardzo zafascynowana literaturą grozy i mimo, że teraz, ta mała obsesja przygasła to wciąż uważam, że cała ta historia jest niesamowita i na pewno będę powracać do tej książki.
A jakie są Wasze ulubione książki?
Murakami i King są bardzo kuszącymi pozycjami, które z chęcią przeczytam w wolną chwilę. Dwie pozostałe książki z pewnością też, o ile znajdę w bibliotece. :D
ReplyDeleteCmentarz zwieżąt kupiłam jakiś czas temu i dalej w sumie leży sobie na półce oczekując na przeczytanie, więc w te wakacje na pewno się nią zajmę ;) Pozostałe książki też wydają się całkiem ciekawe więc koniecznie muszę je kiedyś przeczytać ;D
ReplyDeletepusta-szklanka.blogspot.com
Super, blog ;) naprawę widać, że się starasz i masz inspirację ;) Polecam "Pożeracz snów" " Arabska żona" "osaczona" " wielbiciel" " okaleczona|" "100 dni po ślubie" "drogi Jonh"Co powiesz na wspólną obserwację? Jeśli tak to zacznij, na pewno oddam ;)
ReplyDeletezapraszam do mnie - Mój blog
Świetny post ;) Ja także kocham czytać książki :D Najbardziej uwielbiam książki Johna Greena oraz Sary Shepard :D
ReplyDeleteMogłabyś zagłosować w mojej ankecie, proszę? :)
Zapraszam do mnie: Mój blog-klik!
nie znam tych ksiązek, a sama jestem fanką Sparksa :)
ReplyDeleteCmętarz Zwieżąt mnie bardzo, bardzo kusi i chyba nawet na wakacje przeczytam, jeśli nie będę zbyt zajęta innymi. Osobiście uwielbiam serię "Legenda" Marie Lu, niesamowicie wciąga i cały czas zaskakuje oraz oczywiście "Dary Anioła" Cassandry Clare, pewnie zabiorę się podczas tej przerwy - echhh - za ostatnią (;_____;) część.
ReplyDeletegdzie kupiłaś lolitę? Bo nigdy nie mogę jej znaleźć w księgarni :((
ReplyDeleteMiła pani z księgarni zamówiła ją dla mnie :)
DeleteTeż uwielbiam książki Kinga ^^
ReplyDeleteNa pewno przeczytam! Uwielbiam tego typu książki
ReplyDeleteKocham Lolitę, świetna książka
ReplyDeleteNie czytałam żadnej, ale wydają się ciekawe :)
ReplyDeleteOmg, wielbię lolitę!!
ReplyDeleteOmg, wielbię lolitę!!
ReplyDeleteNominowałam Cię do LBA. Tutaj są pytania, na które powinnaś odpowiedzieć, jeśli chcesz wziąć udział w zabawie :).
ReplyDeletehttp://niebieskaizolda.blogspot.com/2015/06/11-nominacja-lba.html