Dzisiaj przygotowałam outfit, który w moim odczuciu krzyczy "jesień", a to wszystko dzięki mojej czerwonej spódniczce,
którą po prostu uwielbiam. Chociaż muszę przyznać, że dla mnie wszystko, co jest w takim bordowym kolorze zawsze
będzie się kojarzyć z jesienią (tak, mimo że na zdjęciach nie wygląda, to naprawdę jest bordowa).
Naprawdę mam nadzieję, że będę mogła się tak ubierać najdłużej jak się da zanim nastanie ta chłodna jesień.
będzie się kojarzyć z jesienią (tak, mimo że na zdjęciach nie wygląda, to naprawdę jest bordowa).
Naprawdę mam nadzieję, że będę mogła się tak ubierać najdłużej jak się da zanim nastanie ta chłodna jesień.
The weather here has been so weird for the past couple days. In my last post I wrote about how fall
is coming, but on last thursday there was about 30°C outside. What the actual hell??
My today's outfit screams 'fall' to me so much. Maybe it's because of my beautiful red skirt. But you know,
everything that's maroon reminds me of fall, sooo...
Anyway, this is basically my go-to outfit when I don't know what to wear. Honesty tho.
My today's outfit screams 'fall' to me so much. Maybe it's because of my beautiful red skirt. But you know,
everything that's maroon reminds me of fall, sooo...
Anyway, this is basically my go-to outfit when I don't know what to wear. Honesty tho.
shirt - romwe (click) // cardigan - romwe (click) // skirt - romwe (click) // creepers - allegro