Strony

Monday, May 27, 2013

Powrót do codzienności

W piątek po południu wróciłam już ze szpitala. Wybaczcie, że nie dałam znaku życia, ale nie miałam czasu i chęci. Byłam odrobinę zmęczona i chciałam jedynie odpocząć. W sumie nie było tam tak tragicznie, jak zwykle histeryzowałam.

Dzisiaj już musiałam iść do szkoły. Przez ten tydzień odzwyczaiłam się od tego, strasznie ciężko mi się dzisiaj rano wstawało. Dobrze, że czwartek i piątek jest wolny, przynajmniej odpocznę. Niedługo będę musiała zacząć poprawiać oceny. Najgorsze do poprawienia przedmioty to zdecydowanie matematyka i j. niemiecki, moje dwa koszmary. Ech, no cóż, nie chciało mi się uczyć wcześniej, teraz muszę to nadrobić.

Korzystając z tego, że piątek będzie również wolny od szkoły może wreszcie obejrzę K-On 2 i nadrobię Pretty Little Liars. No ni, pozostaje tylko wytrzymyć jeszcze wtorek i środę i rozpoczną się pełne odpoczynku dni.


Jakbym widziała siebie ._.

Jak Wam idzie w szkole? Poprawiacie jakieś oceny?

Sunday, May 19, 2013

Szpital

Niestety, ale jutro jadę do szpitala na pięć dni. Bez obaw, nie dolega mi nic poważnego, jadę tam na kroplówkę, ze względu na moją wadę wzroku. To mój pierwszy pobyt w szpitalu, nie ukrywam, boję się strasznie. Wiadomo, nieznane otoczenie, nieznani ludzie, wzbudza to moje obawy. Dokładając do tego jeszcze to, że jestem straszną histeryczką, jutro pewnie będzie mi serce walić z przerażenia kiedy będę jechać do tego szpitala.

Już się spakowałam, zostaje mi jedynie czekać. Jutro wyjeżdżamy o 6 rano, więc będę zmuszona wstać wcześnie.
Z powodu mojego pobytu tam nie będą dodawane posty. Jedynie może pokomentuję Wasze blogi w wolnej chwili.
To by było tyle, żegnam się z Wami, do piątku!




Saturday, May 18, 2013

Powrót

Zdarzyło się to czego obawiałam się gdy zakładałam tego bloga. Zrobiłam się niesystematyczna, i nie było mnie na blogu 2 miesiące (!). Szczerze mówiąc nawet nie wiem czemu nie pisałam. Po części chyba czułam, że blog stał się moim obowiązkiem, a tego absolutnie nie chciałam. Liczę, że tym razem zostanę na dobre i takie przerwy nie będą mieć miejsca. Mam nadzieję, że nie zapomnieliście o mnie. Tym razem obiecuję, że posty będą dodawane raz dziennie, lub raz na dwa dni. Planuję również zmienić szablon, obecny nie podoba mi się już jakoś szczególnie. Tak więc, ja już kończę. Powrót ten planowałam już od jakiegoś czasu, mam nadzieję, ze tym razem już zostanę na dobre.


Pamiętacie mnie jeszcze? Cieszycie się z powrotu na bloga?